N 314 01 Gomulka, Teksty

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->NAUKA3/2014 • 7-16STANISŁAWGOMUŁKATransformacja gospodarczo-społeczna Polski1989-2014 i współczesne wyzwania1. WstępTransformacja systemu ekonomiczno-społecznego w Polsce i w innych krajachśrod-kowej Europy oraz krajach byłego ZSSR rozpoczęła się wtedy, kiedy mieszkańcy tychkrajów, w tym także wielu wówczas rządzących, niemal powszechnie stwierdzili,żesys-tem ekonomiczny oparty na centralnym zarządzaniu i własności państwowej przegrałwspółzawodnictwo z systemem opartym na prywatnej własności, indywidualnej przed-siębiorczości, rynkowej konkurencji, koordynacyjnej roli cen i regulacyjnej roli prawa.W ten sposób największy od wieków eksperyment, w którym przez kilka generacji testo-wana była w praktyce jakość i społeczna użyteczność dwóch w skali globalnej domi-nujących, a zarazem bardzo odmiennych, teorii ekonomicznych dobiegł końca.W 1989 r. poziom destabilizacji makroekonomicznej polskiej gospodarki był o wielewyższy niż w gospodarkach innych krajów realnego socjalizmu. Tylko Polska nie obsłu-giwała większości długu zagranicznego i tylko w Polsce inflacja zbliżyła się do hiperin-flacji, podkopując zaufanie obywateli do własnej waluty tak dalece,żew sierpniu 1989 r.rokuśredniamiesięczna płaca według kursu rynkowego spadła do 20 dolarów.W tej sytuacji odzyskanie szybko trwałej równowagi makroekonomicznej musiałoz konieczności być celem priorytetowym. Drugim kluczowym celem reformatorów byłamożliwie pełna liberalizacja cen i handlu zagranicznego, przede wszystkim aby zlikwi-dować niedobory i kolejki. W nowym systemie ekonomicznym ceny produktów i usługmiały grać ważną rolę informacyjną o rzeczywistych kosztach wytwarzania. Musiałyzatem być cenami możliwie wolnymi od zniekształceń przez subsydia i podatki. Trzecimkluczowym celem reformatorów było przywrócenie gospodarce zdolności rozwojowychw skali umożliwiającej rozpoczęcie procesu stopniowego zmniejszania, a w perspek-tywie kilku dziesięcioleci być może całkowitego usunięcia, poważnej i długotrwałej lukicywilizacyjnej, jaka powstała między Polską a zachodnią Europą w kilku poprzednichwiekach.Dane statystyczneświadcząo tym,żejuż w ciągu pierwszych kilku lat transformacjiudało się Polsce w wysokim stopniu zrealizować wszystkie trzy wspomniane cele.Prof. dr Stanisław Gomułka, członek korespondent PAN, London School of Economics (od roku2005 na emeryturze)8S. Gomułka2. Konsekwencje rozpadu poprzedniego systemu ekonomicznego dla przebiegutransformacjiW literaturze naukowej dotyczącej transformacji ekonomicznej zwraca się uwagęna duże podobieństwo systemów gospodarczych przed transformacją w niemal wszyst-kich krajach realnego socjalizmu oraz na duże różnice w sposobie transformacji międzykrajamiśrodkowejEuropy i byłego ZSRR z jednej strony, a Chinami z drugiej. Jednąz tych różnic był fakt,żew krajach innych niż Chiny duże zmiany nastąpiły po kilku dzie-sięcioleciach powstrzymywania zmian, ale gdy już się zaczęły, to były szybkie i w więk-szości przypadków dość radykalne. W Chinach duże zmiany systemowe zaczęły sięw 1979 r., więc ok. 10 lat wcześniej, ale dotyczyły niemal wyłącznie sfery gospodarczeji z wyjątkiem początkowej, rewolucyjnej likwidacji komun, przez ostatnie 35 lat prze-biegały stopniowo. Druga ważna różnica dotyczy polityki finansowej państwa, któraw Chinach była dotąd, i jest nadal, podporządkowana w stopniu niezwykle silnym osiąg-nięciu bardzo wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, także wysokiego tempa wzros-tu zatrudnienia. Ale pomimo tych różnic w trakcie transformacji, podjęte zasadnicze re-formy systemowe stanowiły wszędzie reakcję na duże niepowodzenia gospodarcze. W Chi-nach była to wyniszczająca, trwająca 6 lat tzw. rewolucja kulturalna, a w ZSRR iśrod-kowej Europie silne spowolnienie wzrostu gospodarczego mniej więcej od 1975 r.,masowe braki na rynku wewnętrznym oraz rosnąca presja inflacyjna. W przypadkuPolski doszła także głęboka recesja w latach 1980-1981 oraz formalne bankructwo w fi-nansowych relacjach zagranicznych od roku 1981.Niski stopień urbanizacji w Chinach umożliwił władzy izolację reform gospodar-czych od politycznych. Niewydolność komunalnego rolnictwa i bardzo szybki wzrost licz-by ludności wymusił tam likwidację komun i przejście na indywidualne rolnictwo już podkoniec lat 70. W dużo bardziej rozwiniętych krajach byłego ZSRR orazśrodkowejEuropystrategia utrzymania wysokiego stopnia kontroli nad gospodarką przez władze centralneoznaczała,żedopiero dostatecznie głęboki kryzys społeczno-gospodarczy mógł wymusićzmiany polityczne umożliwiające zasadniczą zmianę systemu gospodarczego. Tymczasemdeformacja strukturalna gospodarek w tych krajach poszła jednak bardzo daleko.W takich okolicznościach szybkie wprowadzenie rynkowych cen w połączeniu z eli-minacją dużych subsydiów i liberalizacją importu oznaczało gwałtowną i głęboką zmianęstruktury popytu krajowego, w szczególności znaczny spadek popytu na szereg dóbrprodukowanych w kraju. Z kolei rozpad RWPG i przejście na cenyświatoweoznaczałokonieczność szybkiej i głębokiej reorientacji handlu zagranicznego. W byłym ZSRRdoszło ponadto do silnego zmniejszenia bardzo tam rozwiniętej produkcji zbrojeniowej.W tych warunkach na całym obszarze odŁabydo Kamczatki musiało dojść do dużego,w niektórych przypadkach bardzo dużego, spadku produkcji przemysłowej, czyli do tzw.recesji transformacyjnej (Kornai, 1994; Gomulka, Lane, 2001).Transformacja gospodarczo-społeczna Polski 1989-2014 i współczesne wyzwania9Recesja transformacyjna, mierzona procentowym spadkiem produkcji przemysłowejlub całego PKB, była w Polsce mniejsza niż gdzie indziej (poza Słowenią). Polska gospo-darka odzyskała też szybciej niż inne zdolność rozwojową. Dlaczego? W bogatej litera-turze przedmiotu brakuje zadowalającego teoretycznie wyjaśnienia tych zjawisk. Auto-rzy (m.in. Blanchard, 1997; Gomulka, 1998) podkreślają pozytywną rolę reform sprzed1989 roku, w których rezultacie dużo większy niż gdzie indziej stał się w 1989 r. udziałw gospodarce sektora prywatnego oraz silniejsze niż w wielu innych krajach reformyliberalizacyjne w początkowym okresie transformacji, których skutkiem był między inny-mi niezwykle dynamiczny rozwój nowego sektora prywatnego.3. Oceny ogólne 25-lecia: jakie są efekty transformacji gospodarczej?Ekonomistów interesuje przede wszystkim wskaźnik relatywnego poziomu gospo-darczego, mierzony zwykle wielkością PKB na osobę jako procent PKB na osobę w naj-bardziej rozwiniętych krajach. Otóż w latach1992-2013 PKB na osobę zwiększał sięw Polsce ok. dwukrotnie szybciej niż w najbardziej rozwiniętych krajach UE. W rezul-tacie wskaźnik relatywnego poziomu polskiej gospodarki wzrósł w tym czasie z ok. 30%w roku 1988 do ok. 50% w roku 2013. W tabeli 1 podaję dane o wielkości relatywnego– w odniesieniu do USA – poziomu gospodarczego dla wszystkich krajów, które podjęłysię społeczno-ekonomicznej transformacji, także dla Niemiec, na początku i na końcuokresu transformacji.Do poziomu byłej Republiki Federalnej Niemiec czy południowej Anglii, nie mówiąco Stanach Zjednoczonych, jeszcze nam daleko. Teraz jesteśmy na poziomie Węgieri Grecji, zbliżamy się do poziomu Portugalii. Niemniej poprawa wskaźnika poziomu jesttak duża,żeuzasadnione jest uznanie okresu ostatnich 25 lat za „złotećwierćwiecze”ostatnich trzech wieków polskiej historii. Tę pozytywną ocenę, opierającą się na wzroś-cie PKB na osobę, można dodatkowo poprzeć danymi o dużej poprawie wskaźnikówekologicznych, skokowej poprawie w dostępie gospodarstw domowych i przedsię-biorstw do najnowszych technologii przetwarzania i przesyłania informacji, masowejskali podróżowania Polaków poświecieoraz wzrostu oczekiwanego czasużyciao ok.10%. W ostatnich latach bardzo wzrosła też jakość infrastruktury oraz budownictwamieszkaniowego. Wszystko to oznacza duży postęp w usuwaniu luki cywilizacyjnej w sto-sunku do najbardziej rozwiniętych krajówświata.4. Kwestie budzące spory w debacie publicznej na temat transformacji gos-podarczejW obiegu publicznym oceny polskiej transformacji były od początku i są nadal bar-dzo zróżnicowane. Niektóre oceny krytyczne dotyczą ważnych kwestii i są dobrze udo-kumentowane. A więc na ok. 1/3 obszaru Polski, tej mniej zurbanizowanej, stopa bez-10S. GomułkaTabela 1. PKB na głowę (bieżący parytet siły nabywczej w odniesieniu do USA)Dane podaję za G. Roland,Transition in Historical Perspective, May 6-7, 2014, ConferenceTransition in Perspective, Budapest.Transformacja gospodarczo-społeczna Polski 1989-2014 i współczesne wyzwania11robocia jest nadmiernie wysoka, często powyżej 20%. W konsekwencji znacząco rozwi-nęła się emigracja zarobkowa; liczba emigrantów szacowana jest obecnie na ok. 2 mln.W kilku ważnych dziedzinach, takich jak służba zdrowia, administracja publiczna, szkol-nictwo wyższe oraz badania podstawowe i działalność innowacyjna, postęp jest znaczny,ale dystans do wysokorozwiniętych krajów pozostaje nadal duży. Stopień zróżnicowaniadochodów i majątku na osobę nie jest tak drastycznie wysoki, jak np. w Chinach, Rosjiczy Stanach Zjednoczonych, ale zasięg ubóstwa jest duży. W roku 2013, według ostatnioopublikowanych badań GUS, ok. 12% osób miało dochody własne uprawniające do pomo-cy społecznej, a ok. 7% osób miało dochody poniżej oficjalnego poziomu egzystencji.To, co jest kontrowersyjne, czy wręcz niezrozumiałe, to występowanie w obiegu pub-licznym, w dodatku na dużą skalę, także opinii skrajnie krytycznych, bez oparcia w fak-tach. Spośród najbardziej popularnych i najdalej idących wybieram następujące cztery.(a) Początkowa tzw. terapia szokowa to naprawdę „szok bez terapii”Ocena ta nie znajduje oparcia w faktach. Liberalizacja cen musiała być szybka, alenie objęła wszystkich cen; ok. 10% pozostało regulowanych. Stopę inflacji obniżanostopniowo; początkowy cel – 1% lub mniej miesięcznie pod koniec 1990 r. – zostałosiągnięty dopiero po 10 latach. Polityka fiskalna też nie była restrykcyjna.We wszystkich latach transformacji, z wyjątkiem roku 1990, deficyty budżetowe oka-zywały się bowiem znaczne, a w niektórych latach (2009 i 2010) nawet bardzo duże.Transfery socjalne były przez wiele lat bardzo wysokie, a prywatyzacja powolna.Niektórzy krytycy, mówiąc o „szoku”, powołują się na duży spadek realnych wy-nagrodzeń w gospodarce narodowej w 1990 r. Istotnie, według danych GUS wyna-grodzenia te były niższe o 26,7% w porównaniu z poziomem w 1989 r. Ale w roku1988 płace wzrosły nadmiernie. W porównaniu z 1987 r. spadek realnego wynagro-dzenia w 1990 r. wynosił tylko 7,7%.(b) Polityka gospodarcza 25-lecia była w dużej części nadmiernie liberalna, niedosta-tecznie solidarna;Ta ocena także nie znajduje potwierdzenia w faktach. Podstawowe z nich to wy-soka – a w pierwszych latach nawet bardzo wysoka relacjaśrednichemerytur i rentdośrednichpłac, oraz duża początkowo i szybko rosnąca w trakcie transformacjiliczba emerytów i rencistów. Wysokość przeciętnej emerytury w systemie FUSwzrosła w relacji do przeciętnego wynagrodzenia z ok. 50% w latach przed 1989 r.,do 65% w 1990 r. i do 75,6% w 1991 r. Ta relacja utrzymywała się na poziomie70-73% w latach 1992-1994 i wróciła powoli do poziomu 65% dopiero w 1998 r.Polska w okresie transformacji wprowadziła na dużą skalę tzw. pomostowe emerytu-ry, emerytury rolnicze i renty chorobowe. Ponadto w praktyce utrzymany zostałniski wiek emerytalny. W rezultaciełącznaliczba emerytów i rencistów wszystkichrodzajów wzrosła z poziomu ok. 7 mln w 1989 r. do ok. 9,5 mln 10 lat później. Bada- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aureola.keep.pl
  •