Nad Dzika Orlica str 25-48, Informatory przewodniki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
2
25
Poręba
budowany na barokowy w XVIII w., w pobliżu które-
go stoi kamienna
grupa figuralna „Ukrzyżowanie”
oraz oryginalny
krzyż pokutny z piaskowca
. Ma
on bardzo krótkie ramiona i niespotykane „deko-
racje”. Jest jeszcze przy drodze pomnik przyrody,
300-letni cis
wysoki na prawie 14 m, jeden z naj-
okazalszych w Sudetach. Powyżej wsi, w północ-
nym zboczu Dębosza, znajdują się sztolnie wykute
w skale, w 1938 r. Ponoć miały w nich być magazy-
ny wojskowe. W pobliżu kilka bunkrów, przy jednym
z nich stanowisko polowe dla działa. Pod Autostra-
dą Sudecką, ok. 1,5 km na północ, odkryto sys-
tem chodników minowych. Kręta, ostro wznosząca
Kościół św.
Sebastiana
się droga, doprowadzi nas na Przełęcz nad Porębą
(690 m). I oto znów jesteśmy na Autostradzie Su-
deckiej, nazwanej tak trochę na wyrost. Oddana
została ona do użytku w 1938 r. jako cześć Dro-
gi Sudeckiej. Do dziś trwają spory, jaki był cel jej
zbudowania – strategiczny czy turystyczny? Pewnie
pragmatyczni Niemcy mieli oba na uwadze. Jedno
pozostaje faktem: jest to chyba najpiękniejsza
z górskich dróg w kraju. Na odcinku od Przełęczy
nad Porebą do Gniewoszowa zatacza ona wielki łuk
trawestując zbocza Dębosza i Jedlnika, a widoki
z niej rzucają niemal dosłownie na kolana.
Pojedźmy nią do Gniewoszowa (wariant pieszy:
niebieskim szlakiem), skąd tenże szlak zaprowadzi
nas do dwóch atrakcji turystycznych:
ruin zamku
Szczerba
nad Diabelskimi Głazami – jednej z trzech
średniowiecznych strażnic kłodzkich – oraz do
ja-
skini Solna Jama
z jeziorkiem w środku.
Ruiny zamku
Szczerba
Jaskinia
Solna Jama
2
26
Długopole Zdrój
W
tym wciśniętym między zalesione grzbiety ma-
leńkim uzdrowisku panują iście idylliczne „klimaty”.
Kameralność nastroju podkreśla nawet położenie
zespołu szpitalno-usługowego i Parku Zdrojowego
na tarasach osłoniętych drzewami. Cicho tu, nie-
mal sennie.
it
Gminny Punkt
Informacji Turystycznej
Biblioteka Publiczna
ul. Zdrojowa 17
tel. 074/8139170
Z najstarszej wzmianki z 1338 r. wynika, ze Dłu-
gopole wyrosło z osady (wsi?) o nazwie Łęgowice,
zaopatrującej pobliską Bystrzycę Kłodzką w siano.
W poł. XVI w. działała tu kopalnia ałunu, choć tak
naprawdę szukano wcześniej
złota.
A znaleziono
Fragment pocztówki
przedstawiającej
Długopole Zdrój na
pocz. XX w.
żelazistą wodę, która wypłynęła w 1563 r. w jed-
nej ze sztolni. I która okaże się później skarbem
nie mniej cennym od złota
. Miejscowa ludność
chętnie piła i kąpała się w niezwykłej wodzie, mie-
szała ją też z winem, uzyskując musujący napój.
Źródło ujęto najpierw w drewniane, a potem w ka-
mienne koryto, od którego ponoć nie sposób było
odpędzić... bydła.
Pierwszą i pewnie niejasną wizję uzdrowiska
musiał mieć miejscowy młynarz, który w roku 1762
ustawił w pobliskim domu wielką drewnianą kadź
do kąpieli. Źródła milczą o tym czy za jej zażywa-
nie brał pieniądze. Ciekawe, że miejscowość już
w 1789 r. nosiła nazwę Bad Langenau, chociaż
wodę ze
źródła „Emilia”
ujęto w 9 lat później. W la-
tach 1817-1834 powstają kolejno: drewniany pen-
sjonat dla kuracjuszy, takaż altana – pijalnia nad
źródłem „Emilia” oraz murowany Dom Zdrojowy.
Prawdziwy Zdrój z Długopola zrobił jednak dopiero
nowy jego właściciel dr
Julius Hancke
z Wrocławia
i jego potomkowie. To on zakłada Park Zdrojowy
(30 ha!) i buduje nową pijalnię w stylu neogotyc-
kim, trochę później jest już kolumnada spacerowa
i są nowe łazienki. Uzdrowisko staje się popularne
nie tylko w Niemczech, wielu „gości kąpielo-
wych” przyjeżdża też ze Śląska i Wielkopolski.
Odkąd w zabiegach leczniczych zaczęto sto-
sować kąpiele borowinowe (radoczynną boro-
winę pozyskiwano z łąki na zboczu Wronki),
Długopole nazywano Śląskim Marienbadem
(Mariańskimi Łaźniami).
Nie bez przesady mówi się, że turystyka
górska narodziła się w Zdrojach. Górale nie
chodzą na wierchy „bez celu”, ale kuracju-
sze jako pierwsi z upodobaniem szukali tam
pięknych widoków i urokliwych zakątków,
romantycznych miejsc i bogactwa folkloru.
Dla „gości kąpielowych” w Długopolu Zdroju
urządzano miejsca widokowe. Najstarsze (sprzed
1824 r.) było na Wyszkowskim Grzbiecie i nosiło
nazwę „Belvedere”. Trochę później powstały na
Kawiarnia „Horus”
Ujęcie wody
leczniczej przy
deptaku zdrojowym
  2
27
Maćkowice
        2
28
Długopole Zdrój
Kawiarnia
Zdrojowa
Zakład
Przyrodoleczniczy
„Karol”
tel. 074/8139040
pn.-sob. 7-15
tym samym grzbiecie punkty widokowe „Mariens
Dank” i „Scharfe Ecke”. Altana widokowa była pod
szczytem Wronki, chętnie odwiedzano też Piekielną
Dolinę, a przez Bukową Dolinę i Porębę podążali
fiakrem kuracjusze aż na Jedlnik. Ulubionym celem
wycieczek była także Igliczna, Międzygórze i Mię-
dzylesie.
Długopole Zdrój dziś to 4 szpitale
uzdrowiskowe, Zakład Przyrodolecz-
niczy (blisko 30 rodzajów zabiegów)
i ośrodek rehabilitacyjny.
Od ponad 50
lat podstawową specjalizacją jest le-
czenie chorób wątroby i dróg żółcio-
wych oraz innych schorzeń przewodu
pokarmowego
. Leczy się tu także m.in.
choroby układu krążenia, przemiany ma-
terii, narządów ruchu, niedokrwistość
z niedoboru żelaza, nerwice i zaburzenia
wegetatywne.
Zakład
Przyrodoleczniczy
„Karol”
Tutejsze wody mineralne to szczawy wodoro-wę-
glanowo-wapieniowo-sodowo-magnezowe żelaziste
ze znaczną zawartością wolnego dwutlenku węgla.
Są smaczne, orzeźwiają, ale zdrowi niech poprze-
staną na wypiciu jednej szklanki
dziennie! Pochodzą te wody z 3
źródeł (
Emilia, Kazimierz i Renata
)
o łącznej wydajności zaledwie 30-
-40 l/min., przy czym najmniej
wydajny jest „Kazimierz” (wiado-
mo – męski typ), a najbardziej
wydajna „Renata”, w dodatku
z lekka radoczynna. Żeby było
dziwniej – najbardziej znana „Dłu-
gopolanka” pochodzi ze źródła
w Szczawinie i jest wodą mineral-
ną, ale nie leczniczą! Bo to wcale
nie to samo.
Długopole to nie tylko Zdrój,
to także dwie wsie typowo rolni-
cze. Warto zajrzeć do Długopola Górnego, gdzie
w przysiółku Wyszęcin jeszcze nieźle zachowało się
średniowieczne grodzisko z X/XI w
., a w górnej
części wsi, po obu stronach rzeki, stoją dwa dwory:
późnobarokowy z 1784 r. i empirowy z 1807 r.
Przez Długopole Zdrój dosłownie przewija się
Główny Szlak Sudecki.
Szpital
Uzdrowiskowy
„Fortuna”
2
29
Międzygórze
W
lipcu 1997 r. Wilczka popłynęła przez Między-
górze jak oszalała „poprawiając” swój słynny wodo-
spad. Z jednej kaskady zrobiła dwie, obniżyła też
próg wodospadu aż o 7 m (niektórzy twierdzą, że
tylko o 4 m). Tym samym karkonoski „Kamieńczyk”
(wys. na 27 m) jest teraz w polskich Sudetach zde-
cydowanie najwyższy. Ta sama Wilczka nocą z 7
na 8 lipca zmiotła w pobliskim Wilkanowie niemal
wszystko, co stało na jej drodze w biegu do Nysy
Kłodzkiej
.
it
Gminny Punkt
Informacji Turystycznej
DW „Nad Wodospadem”
ul. Wojska Polskiego 12
tel. 074/8135120
Międzygórze jest tak znaną miejscowością tury-
styczno-wypoczynkową i stacją klimatyczną (u stóp
Masywu Śnieżnika), że wystarczy najkrócej... W
1840 r. okoliczne dobra kupuje królewna Marianna
Orańska i ze schowanej w górach i lasach osady
drwali
tworzy istne turystyczno-letniskowe cudo
.
W 1870 r. stoi już w Międzygórzu prawdziwa go-
spoda turystyczna „Pod Dobrą Datą”, dzierżawiona
przez Josepha Weissa, właściciela „Błękitnego Je-
lenia” w Bystrzycy Kłodzkiej. W rok później gotowe
jest schronisko „Szwajcarka” na hali pod Śnieżni-
kiem. Na jego otwarcie Marianna Orańska dotarła
w lektyce, tak bowiem kiedyś zwiedzały góry co
znamienitsze osobisto-
ści. Wtedy też powsta-
wała bardzo charakte-
rystyczna drewniana
zabudowa Międzygórza
wzorowana na tyrol-
skim i skandynawskim
budownictwie ludowym
i zdrojowym. Szczegól-
nie może się podobać
zespół
• Jazda konna
ul. Śnieżna 2
tel. 074/8135203
drewnianych
Centrum
Międzygórza na
starej widokówce
i nowym zdjęciu
BORT PTTK
o/Międzygórze
ul. Wojska Polskiego 2
tel./fax 074/8135195
pn.-pt. 8-16, sob. 8-14
pensjonatów z charakterystycznymi balkonami
wzdłuż całych kondygnacji i stolarką bogato zdobio-
ną snycerskimi formami.
W 1882 r.
dr Jänisch z Jawora
uruchomił
(w powojennym DW „Gigant”) luksusowe sanato-
rium leczące choroby płuc. Ale na przełomie XIX i XX
w. Międzygórze miało ambicję stać się ośrodkiem
sportów zimowych. W styczniu 1897 r. odbył się
pierwszy zjazd „rogatymi saniami” (sprowadzonymi
z Karkonoszy) na 10 km trasie z hali pod Śnież-
nikiem. Rozwijało się też saneczkarstwo sportowe
i narciarstwo, nie tylko biegowe.
Chyba niewielu zapalonych miłośników narciar-
stwa zjazdowego wie, że sławny jego twórca i autor
• Wyciąg narciarski
„Diament” Łysa Góra
tel. 074/8132065
pn.-nd. - 9-17
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aureola.keep.pl
  •