Mysterious Cities of Gold - Episode 11 - Messengers Of The Region, Bajki - odcinkowe, Tajemnicze Złote Miasta
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:03:Jest XVI wiek.00:00:05:Z ca�ej Europy wielkie statki wyp�ywaj�|na zach�d na podb�j Nowego �wiata:00:00:09:Ameryk.00:00:10:Ludzie niecierpliwi� si�,|by m�c poszuka� szcz�cia,00:00:13:znale�� nowe przygody|na nowym l�dzie.00:00:16:Pragn� przeby� niezbadane morza|i odkry� nieznane kraje.00:00:20:Znale�� tajemne z�oto na g�rze|wznosz�cej si� wysoko w Andach.00:00:25:Marz� o p�j�ciu �cie�k�|zachodz�cego s�o�ca,00:00:28:kt�ra wiedzie do Eldorado|i tajemniczych z�otych miast.00:00:35:TAJEMNICZE Z�OTE MIASTA00:00:43:# Dzieci s�o�ca #00:00:45:# wasz czas w�a�nie nadszed�, #00:00:47:# by�cie poszukali|swojego przeznaczenia #00:00:49:# przez przygody co dnia. #00:00:51:# Ka�dego dnia i nocy #00:00:54:# wraz z lotem kondora #00:00:56:# ze wszystkimi waszymi|przyjaci�mi z kompanii#00:00:58:# szukacie z�otych miast #00:01:05:# pragn�c ujrze�|z�ote miasta #00:01:14:# pewnego dnia|odnajdziemy z�ote miasta #00:01:25:# z�ote miasta #00:01:29:# z�ote miasta #00:01:36:# pewnego dnia|odnajdziemy z�ote miasta #00:01:39:ODCINEK 11: "Pos�a�cy regionu"|napisy: And-or (piotr.szulc@gmail.com)00:01:58:Mo�emy si� zatrzyma�|i troch� odpocz��?00:02:01:Zatrzyma� si� i odpocz��?|Znowu?00:02:03:Odpoczywali�my mniej ni�|godzin� temu, a on jest zm�czony.00:02:05:Zgadza si�,|jestem wyko�czony!00:02:10:Z�a� ze mnie!00:02:15:/Uciekajcie!|Uwaga!/00:02:17:Co si� sta�o?00:02:27:Dw�ch ludzi!|Zobaczyli nas i id� w t� stron�!00:02:30:To bardzo dziwne. Nigdy nie widzia�am,|�eby Inkowie tak wygl�dali. Co oni maj� na sobie?00:02:33:Mam nadziej�,|�e to nie �owcy g��w.00:02:36:Hej!|Zaczekajcie!00:02:37:Nie za waszego �ycia!|Ani za mojego!00:02:41:Nie, czekaj!|Tao, zaczekaj! Wracaj!00:02:44:Co ty wyprawiasz?|Uciekajmy!00:02:47:Na tej k�odzie b�dziemy|porusza� si� du�o szybciej.00:02:49:Jak to?00:02:51:Zia, wskakuj i trzymaj|si� bardzo mocno.00:02:53:Co robimy?00:02:54:Wskakuj.00:02:55:Wszystko gotowe?|Trzymaj si� mnie. Gotowa?00:02:58:Tao, popchnij nas.00:02:59:- Co?|- Popchnij!00:03:01:Czemu to|ja musz� pcha�?00:03:03:Pchaj, Tao!00:03:10:Pospiesz si�!|Pchaj i wskakuj!00:03:17:Uda�o si�!|Jak saniami po �niegu!00:03:19:Teraz nas|nigdy nie z�api�!00:03:24:/Trzymaj si�, Tao,|trzymaj si�!/00:03:30:Zacznij hamowa�! Jedziemy za|szybko, rozbijemy si� o co�!00:03:33:Nie, zaufaj mi!00:03:41:Jeste�my prawie na dole!00:03:42:Jak zamierzasz|to zatrzyma�?00:03:44:Musz� si� przyzna�,|�e jeszcze o tym nie my�la�em.00:03:49:Wymy�l� co�,|nie martwcie si�!00:03:51:Nie martwi� si�?|Zabijesz nas!00:03:53:Jeszcze nie wymy�li�em!00:03:55:Wszyscy zginiemy!00:03:59:Las kaktus�w przed nami!00:04:03:Trzymajcie si�!00:04:16:/Jest kto� ranny?|Jest kto� ranny?/00:04:23:Och, Zia!00:04:26:Jest nieprzytomna.00:04:28:Och, Estebanie,|nic ci nie jest.00:04:30:Na pewno sobie|nic nie z�ama�a�?00:04:33:Nie, nie nie!00:04:36:Mam do��.00:04:37:Jak zwykle to|wszystko twoja wina!00:04:39:Ty i te twoje zwariowane pomys�y,|kt�re nigdy nie dzia�aj�.00:04:43:Mo�e przestaniecie si� ze mnie �mia�,|gdy zobaczycie, jak wygladaj� wasze w�asne twarze.00:04:48:Szkoda, �e|siebie nie widzisz.00:05:01:Znowu ci dwaj.|Ciekawe czego chc�.00:05:03:Kt�r�dy do|twojej wioski, Zia?00:05:06:Musimy tylko i��|za naszymi cieniami.00:05:10:Wi�c chod�my!00:05:13:/Zabierz s��j, Tao!/00:05:16:Wiem, wiem.00:05:18:/Uciekajcie!|Nadchodz�!/00:05:38:Komandorze Gomez!00:05:41:Pilna wiadomo��!00:05:44:Jaka?00:05:45:Gubernator Pizarro jest przekonany, �e ta dziewczyna|Zia b�dzie pr�bowa�a wr�ci� do swojej wioski.00:05:50:Ta mapa poka�e|panu gdzie to jest.00:05:55:To bardzo mo�liwe.|I nie jest to daleko.00:05:59:Naprawd� mam nadziej�,|�e tym razem nam nie ucieknie.00:06:16:Jestem tak zm�czony,|�e zaraz padn�.00:06:18:Nie rozumiem tego.|Nigdy w �yciu tak mi nie brakowa�o tchu.00:06:22:Estebanie, na tej wysoko�ci|powietrze jest du�o rzadsze.00:06:26:/Nie ma ich!|Nie ma ich!/00:06:29:Dzi�ki Kokaptl, nareszcie mo�emy odpocz��,|g�owa w d�, a nogi w g�r�.00:06:34:Na pewno nas ju�|nie goni�, Kokaptl?00:06:37:/Zdrzemnijcie si�!|Zdrzemnijcie si�!/00:06:39:Ci dwaj byli bardzo zdeterminowani.|Dobrze �e uda�o nam si� uciec.00:06:43:Ciekawe co...00:06:48:Widzia�em ryb�!00:06:49:Bzdury! Ryba w takiej|brudnej wodzie? Bardzo bym si� zdziwi�.00:06:54:Nie, przysi�gam!00:06:56:Widzia�em jak skoczy�a!00:06:58:Wcale nie!00:06:59:- Widzia�em!|- Nie widzia�e�!00:07:01:- Widzia�em!|- Wi�c masz przywidzenia!00:07:08:Tam s�!|Dogonili nas!00:07:23:Uciekajmy!00:07:25:Przesu� si�,|przesu� si�!00:07:27:T�dy!00:07:34:Naprawd� my�lisz,|�e mo�emy t�dy przej��, Zia?00:07:37:Widzicie te|ma�e fale na rzece?00:07:39:To oznacza, �e tu�|pod powierzchni� s� kamienie.00:07:41:Mo�emy przej�� po nich.00:07:43:Dobra, skoro tak m�wisz.00:08:05:Ca�a ta mg�a...00:08:07:Nie rozumiem.00:08:08:To bardzo dziwne,|�e tu jest tak mgli�cie.00:08:12:Czy pierwszy|raz t�dy idziesz, Zia?00:08:16:Mo�e to nie jest|droga do twojej wioski, Zia.00:08:18:Pomyli�a� si�|przez te ci�g�e zakr�ty.00:08:21:Musz� powiedzie�,|�e tego nie pami�tam.00:08:23:No �wietnie!|Tego tylko nam trzeba.00:08:25:Je�li nawet nie wiesz,|gdzie jest twoja w�asna wioska...00:08:28:S�uchaj, zrobisz co� dla mnie?|Przesta� narzeka�!00:08:31:Nie jeste� teraz na swojej wyspie.|To co innego!00:08:34:Mo�e i tak,|ale i tak...00:08:35:On ma racj�.00:08:36:Chyba poszli�my z�� drog�.|To moja wina, przepraszam.00:08:39:Ca�a droga na nic.00:08:41:To nie ma znaczenia,|nie martw si�, Zia.00:08:43:Musimy teraz|tylko dobrze odpocz��.00:09:08:Zia?00:09:10:Mia�am nadziej�...00:09:11:Mia�am nadziej�, �e znowu|zobacz� sw�j dom i sw�j lud.00:09:15:Nie poddawaj si� jeszcze.00:09:16:Wkr�tce znajdziemy twojego ojca|i znowu b�dziecie razem.00:09:19:Jestem pewny!00:09:20:To wszystko brzmi dla mnie zbyt|optymistycznie. Chcia�bym w to uwierzy�.00:09:23:Wierz sobie w co chcesz.00:09:29:Co si� dzieje?00:09:31:Co takiego?00:09:33:Patrz!00:09:40:Mg�a si� podnosi!00:09:42:Mg�a si� podnosi?00:09:50:Wystarczy, �e si� u�miechniesz|i s�o�ce wychodzi?00:09:53:Chyba nie zaczniesz g�upio my�le�|jak reszta, nie?00:10:03:Patrzcie tam!00:10:06:Widzicie co�|na zboczu tamtej g�ry?00:10:15:Tym razem mam racj�!|To na pewno moja wioska!00:10:20:Patrzcie, jest tam!00:10:22:To na pewno|twoja wioska?00:10:30:Tak, to ona!00:10:32:Nareszcie moja d�uga podr� si�|sko�czy�a i wr�ci�am do domu.00:10:35:Wi�c chod�my tam!00:10:40:Czekajcie na mnie!00:10:58:Widzisz Estebanie, mia�am racj�!|Witajcie w mojej wiosce.00:11:03:Ale tu cicho.00:11:06:Nie ma zbyt wielu|ludzi w pobli�u.00:11:13:Gdzie oni wszyscy s�?00:11:16:My�la�am, �e wyjd� mnie|powita�, a nie ma nikogo!00:11:19:Co� si� musia�o sta�!00:11:29:/Pomocy!|Pomocy!/00:11:31:Wy�a� stamt�d!|Co ci si� sta�o? Oszala�e�?00:11:35:Wy�a� mi z ubrania|ty kupo pi�r z ptasim m�d�kiem!00:11:40:Estebanie, nie,|to Patu, m�j kondor!00:11:42:Tw�j kondor?00:11:46:Patu!00:11:48:Przynajmniej ty mnie witasz.00:12:00:Patu, Kokaptl|to przyjaciel Tao.00:12:05:Nie, nie odlatuj!00:12:10:Co� musia�o go wystraszy�.|To do niego niepodobne.00:12:18:Znowu �o�nierze Gomeza!00:12:23:Nie niegrzeczne|kaza� nam tak czeka�.00:12:25:/Ucieka�!/00:12:26:- Kt�r�dy Zia?|- T�dy!00:12:29:Przekl�te szczeniaki!|�apa� ich!00:12:35:Szybko!|Na g�r�!00:12:40:Teraz ich mamy.00:12:44:�apa� ich!00:12:48:Szybciej!|Zamknijcie drzwi!00:12:50:Tao, trzymaj.00:12:56:Nareszcie jeste�my bezpieczni.00:12:59:Nie ca�kiem.00:13:05:Tym razem ju� po nas!|To Gomez!00:13:08:Obawiam si�, �e wybrali�cie|najgorsz� z mo�liwych kryj�wek.00:13:12:Dobra, bra� ich!00:13:15:Uciekaj, Zia!00:13:17:Za p�no!00:13:19:Zabieraj �apy!00:13:21:Nie macie prawa|mnie dotyka�!00:13:24:Puszczaj!00:13:32:Patrzcie.00:13:34:Dalej!00:13:42:Je�li natychmiast nie zdradzisz|mi tajemnicy z�otego kipu,00:13:45:Gaspard podpali|ca�� wiosk�.00:13:49:Ty potworze!00:13:51:Zdecyduj si�.00:13:55:Skoro tak chcesz...00:13:57:Przygotuj ludzi, Gaspard.00:14:01:S� gotowi, sir.|Kiedy tylko pan zechce.00:14:03:Doskonale.|Zabierz dzieci na skraj wioski.00:14:05:/Tao, nie id� beze mnie!|Zaczekaj!/00:14:19:Co to takiego?!00:14:21:Mrowisko!00:14:22:Co?!00:14:24:To, co powiedzia�a: mrowisko.00:14:26:- Gotowe?|- Gotowe, sir.00:15:00:Kilka minut wystarcza tym stworzeniom,|�eby zje�� ca�� krow� i zostawi� same ko�ci.00:15:05:Widzisz, lepiej b�dzie|je�li mi powiesz o tym kipu.00:15:07:Wyb�r nale�y do ciebie.|M�w, albo twoi przyjaciele zostan� rzuceni mr�wkom.00:15:11:On chce nas tam wrzuci�?00:15:14:Zabra� ich!00:15:17:Nie!00:15:19:Mordercy!00:15:20:Brutalne dzikusy!00:15:25:Stop!|Wystarczy!00:15:27:Powiem wszystko,|co chcesz!00:15:28:Nie, nie|r�b tego Zia!00:15:33:To rozs�dne.|Nareszcie co� rozs�dnego.00:15:35:Wi�c jak brzmi|wiadomo�� ze z�otego kipu?00:15:40:Id� na Wysoki Szczyt,|na p�noc od wioski Puna.00:15:44:Na p�noc od tej wioski?|Ale to nawiedzony obszar!00:15:46:Nawet dzikie zwierz�ta|tam si� nie zapuszczaj�.00:15:52:Wi�c to tam...00:15:55:Tam s� tajemnicze Z�ote Miasta.00:16:00:Gaspard!00:16:01:Ekscelencjo?00:16:02:Prze�lij wiadomo�� z nowinami|dla gubernatora Pizarro.00:16:05:Powiedz, �e znale�li�my|Zi� i �e zacz�a m�wi�.00:16:08:Tajemnica kipu to:|Id� na Wysoki Szczyt, na p�noc od Puna.00:16:11:Tak jest!00:16:13:Zaczekaj!|To nie wszystko.00:16:16:Powiedz jego ekscelencji,|�e pod��amy wed�ug wskaz�wek z�otego kipu,00:16:19:id�c w kierunku|Wysokiego Szczytu wraz z dzie�mi.00:16:23:�o�nierze!|Naprz�d!00:16:34:Spokojnie!00:16:37:Nie ruszajcie si� st�d|do jutrzejszego ranka.00:16:40:Zaczekaj, prosz�!00:16:41:Gdzie s� ludzie|z tej wioski?00:16:42:Mnie nie pytaj.|Nikog...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]