Nasz raj (Notre paradis), zachomikowane(1)

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:24:- To dla ciebie.00:00:29:-Nie, spojrz mi w oczy00:00:36:- Jestes pewien, ze masz 20 lat?00:00:39:Mysle, ze blizej ci do trzydziestki00:00:42:- Trzydziesci trzy,jak Jezus Chrystus00:00:46:- Masz racje dobrze kłamiesz00:00:49:-Bylem takim kłamca w twoim wieku00:00:53:- Tak dlugo az nie zaczniesz wzywac|na darmo imienia Jezus00:01:00:Spokojnie00:01:01:Jeszcze nie.Nie bšdzmy jak zwierzęta00:01:05:- Musisz byc spokojny,00:01:09:- Wyluzuj sie, rozbierz powoli00:01:18:- własnie tak00:01:24:- To jest pytanie, prawda?00:01:26:- Co daje nam twardosc?00:01:29:-Mlode dziewice maja problem z uzyskaniem tego00:01:32:- Jesli to ich pierwszy raz00:01:34:Pedały jak ja, maja problemy z twardoscia w tym miejscu|z przyczyn mechanicznych00:01:38:- Dlaczego to robisz? Dla mnie?00:01:41:- Czy dla chleba?00:01:43:- to jest dla ciebie ciezki chleb00:01:48:- Masz racje00:01:49:- Mam starego przyjaciela krolowa,dla ktorej00:01:54:- ta sztuczka z mlodymi jest jak spotkanie z psychiatra00:01:58:- Bardziej sie oplaca i bardziej podnieca ja00:02:01:- Płacšc jest jej ciezko00:02:06:- Jestes dzielnym chlopcem, choc00:02:08:podziwiam cie, robisz to w lesie00:02:11:-W srodku zimy00:02:14:- Masz jaja!00:02:17:Przynajmniej mam taka nadzieje00:02:20:- Musze przestac00:02:23:- Mam to po matce00:02:25:- wiszace nogi jak osiol00:02:30:- Guitry mawial tak, kobiety ida na i na i na i na00:02:34:- zawsze maja cos do powiedzenia00:02:36:-Lubie padalów00:02:38:-Idziemy dalej i tak dalej00:02:41:- Jestem irytujacy00:02:42:zaraz sie zamkne00:02:44:-Muzyka00:02:46:- Roy Orbison, znasz go?00:02:50:To oryginał00:02:54:- O Boze, jacy mlodzi bylismy00:02:58:- Nie balismy sie ubierac na bialo00:03:01:- Istota mlodosci nie jest strach aby|ubierac sie na bialo00:04:09:- Pojde sie odswiezyc00:04:12:- niech sie pan rozgosci00:04:15:-spokojnie00:04:39:- zmieniles nagranie00:04:41:- czesto to robie, jest za stare00:05:43:- Co ty wyprawiasz?00:05:46:-Pracuje00:05:48:- Ty! ciagniesz drugi00:05:50:- jestes starszy od moich klientow00:05:53:- Spadaj00:05:55:- jest wystarczajaco miejsca dla nas obu00:05:58:- pomysla ze jestesmy razem00:06:01:- pierdol sie00:06:03:- masz racje00:06:27:- Hej00:06:30:- ej00:06:33:- Nic ci nie jest?00:06:35:- Jestem martwy00:06:36:- Nie, nie jestes, spojrz...,00:06:40:- Zobacz, mozesz wstac00:06:44:- Na wlasna reke byc tu, to niebezpieczne|Jestes mlody, musisz uwazac00:06:49:-Ile masz lat?00:06:51:- dwadziescia00:06:54:- Jak masz na imie?00:06:56:- Prosze zostaw mnie w spokoju00:06:58:- Ktos cie napadl?|-Zabrali mi wszystko00:07:03:- Chodz00:07:19:- Chodz!00:07:22:- Taxi00:07:30:- To nie bedzie łatwe00:07:32:- Jestesmy brudni|zapomnij o taxowce00:07:34:- Niewazne.Idz jesli chcesz00:07:37:- A co z toba?00:07:38:- Poczekam tutaj00:07:40:Chce byc sam00:07:42:-Jak chcesz. Czesc00:08:02:- wynos sie00:08:21:-Powiedzialem spadaj!!00:08:23:- Znam go. Jest chory00:08:25:- Ale musze sie gdzies podziac00:08:29:-Chdz do mnie00:09:02:-Ał. to boli00:09:04:- Ktokolwiek to zrobil, naprawde cie skrzywdzil00:09:11:- Mozesz mi pomoc?00:09:13:- Jasne, a co teraz robie?00:09:16:- Taak, a jutro?00:09:20:- Zobaczymy, dogadamy sie jakos00:09:23:-To chyba wszystko, wiec spimy razem?00:09:26:- Nie chcesz?00:09:29:- Nie. Nie chce wiecej teraz00:10:07:- Wow, masz delikatna skore00:10:12:- Nie glaskalem u nikogo tak slodkiej skory w tym wieku00:10:16:- Teraz to glownie stara skora00:10:20:stara i pomarszczona00:10:22:- wszyskie wiotkie00:10:24:- To dziwne00:10:26:im brzydsze skory tym bardziej|lubia byc glaskane00:10:35:- powinnienes glaskac ludzi ktorzy to lubia00:10:41:- Nie glaszcz mnie tak, czuje sie jak pies00:10:45:- Nie00:10:47:- ja jestem psem00:10:49:- spojrz00:10:56:- Co to? Anioł, jaki slodki00:11:03:- Bedziesz Ange00:11:04:- Co?00:11:05:- Dlaczego nie powiesz mi swojego imienia00:11:07:- Nie moge mowic do ciebie Hej00:11:11:- Nie, nie podoba mi sie Ange00:11:14:- Angel?( Anioł)|Bardziej amerykanskie00:11:16:- Wolisz tak?00:11:17:-Nie , to zbyt dziewczece00:11:23:- Angelo...00:11:26:- Angelo?00:11:31:- Tak, podoba mi sie, jest w porzadku00:11:34:- Dobrze, Ja ciebie chrzszczę00:11:39:w imie ojca00:11:42:i syna00:11:43:i ducha w, amen00:12:19:- wszystko w porzadku?00:12:20:- strasznie sie miotales00:12:34:- Otworz usta00:12:35:- Niech sie rozpusci pod jezykiem|Dobrze ci to zrobi00:12:43:- Spij00:13:22:- Cos sie stalo?00:13:24:-Oklamales mnie co do wieku00:13:26:- widziales moje zdjecie w sieci00:13:28:- zdjecie nieaktualne, zapomnij,nie zaplace00:13:33:- Polowa, co najmniej00:13:35:- Ja tu rzadze, polowa to za duzo00:13:39:- Jestes za stary, znajdz nowa prace00:13:41:- spadaj00:13:56:- Ej, najpierw kasa00:14:05:- wiecej00:14:24:- Sšdze ze to mi pasuje00:14:26:- Kupuj co chcesz, to twoje pieniadze00:14:30:- Ile mam ci dawac za wynajecie i za wyzywienie00:14:33:- To zalezy ile chcesz00:14:35:- nie jestem twoim alfonsem00:14:37:- nie musisz tego robic jesli nie chcesz00:14:40:- Moglbym zarobic duzo na ubrania takie jak to00:14:43:- tutaj, patrz00:14:50:-Idealnie00:14:55:- nie wiem co z butami, sa za duze00:15:02:- Nie , sa dobre00:15:03:- Jestes mlody, rosniesz jeszcze00:15:10:- Nawet nie jestem pewien koszuli00:15:13:- wybierz jedna ktora ci sie podoba00:15:17:- jesli chcesz00:15:33:- Idz i pokaz mu00:15:41:- mysle ze musisz przyjsc pozniej00:15:46:-co?00:15:47:- Jest problem z twoim przyjacielem00:15:57:- dobrze?00:15:58:- Nie,mowilem zebys zalozyl mi opatrunek00:16:01:- cholera00:16:03:- Nie mamy wyboru00:16:07:- Przyjdz do kasy00:16:09:- Nie stoj tak Angelo, przebierz sie00:16:17:- Pojdziemy do lekarza00:16:19:- Nie,nie chce00:16:21:- Moze ci sie zrobic zakazenie|-To nic00:16:23:- Musimy cos z tym zrobic00:16:25:- Tylko nie lekarz, nie chce isc do szpitala00:16:28:- Bede z toba00:16:30:- A co jesli mnie zatrzymaja?00:16:35:- Znam kogos. Chodz00:16:49:- Twoja kolej Angelo00:17:12:- wydaje sie troche dretwa?00:17:14:- Nie, w porzadku00:17:17:-Dobrze00:17:25:-co sie stalo?00:17:27:- Zostalem napadniety i ranny00:17:30:TA rana jest szczegolnie podatna na krwawienie00:17:35:- Tak, rzeczywiscie00:17:37:- to jest doskonale00:17:43:- Jak zostales zaatakowany?00:17:45:- Nie chce o tym rozmawiac00:17:48:- Gdzie to bylo?00:17:50:- w Bois de Boulogne00:17:51:- Kiedy to bylo?00:17:53:- Kilka dni temu00:17:56:- Dobrze, poloz sie00:17:59:- Zdejmij spodenki00:18:07:- dobrze00:18:09:- Posluchaj00:18:11:- Po pierwsze sprawdze czy wewnetrznie nie zostales ranny00:18:17:- Rany zewnetrzne sa oczywiste00:18:20:- Potem zaloze szwy w łokciu00:18:23:i skonczymy z ta ranš00:18:35:- w prawo00:18:37:- Podnies nogi00:18:41:- Rozloz nogi szeroko00:18:46:- to zimne00:18:47:Nie , to tylko lubrykant00:18:50:- Wiec to wslizguje sie bez bolu00:18:59:Gładkie jak jedwab00:19:02:-Nadzwyczajne00:19:05:Czysty jedwab00:19:12:- Nie martw sie00:19:17:Wszystko jest w porzadku.Zadnych wewnetrzych pekniec|i siniakow00:19:23:Teraz musisz byc dzielny00:19:27:- Spokojnie, wszystko w porzadku00:19:35:- Vassili00:19:36:- Przyjdz tu00:19:39:- jest wszedzie za toba00:19:41:- To mocno zbudowany chlopak00:19:45:- W porzadku?00:19:47:- Dobrze poszło?00:19:50:- Nie bolało?00:19:55:- Co bym dał, by byc w twoim wieku dzisiaj00:19:59:- daj spokoj00:20:01:- Nie, po prostu spojrz na mnie00:20:04:- Co ja bym robil miedzy wami.To załosne.00:20:08:Stary dziwak jak ja musi wymyslać inne przyjemnosci00:20:12:-Tutaj, musisz napelnic worek,a ja zrobie przeswietlenie00:20:18:i wtedy bedzie wiadomo00:20:21:-Zrobisz mi koktajl jak ostatnim razem00:20:24:- z rzeczy ktore dostajesz00:20:46:- ostatni widok jaki pamietam00:20:48:- bylo z moja rodzina00:20:50:- to nie bylo nic wielkiego, zwiedzalem stolice00:20:52:- Pierwszy raz opuscili dom i ostatni00:20:56:- Poszlo bardzo zle00:20:59:- Widziales ich od tego czasu?00:21:01:- Nie chcialem. czulismy to00:21:03:- Nie wiem czy jeszcze zyja, to juz tak dlugo00:21:07:- Nawet jesli sa, to gdzies daleko00:21:10:- Wyjechałe, aby uciec od nich?|Nie jestes prawdziwym Paryzaninem00:21:14:- A ty jestes? co?00:21:16:- Zbiegles jak zlodziej?00:21:18:- Nigdy tak nie mow.Masz 18 lat?|Kim jestes?00:21:21:- Jestem tylko Angelo00:21:24:Urodzony kilka dni temu w lesie|Reszta sie nie liczy00:21:28:-Przed toba, zamin tu... bylem martwy00:21:37:- Mieszkalem niedaleko Grenoble00:21:39:- Jako ze jestem gejem chcialem przyjechac do Paryza00:21:42:spotykac facetow i sie pieprzyc00:21:46:- Chcialem bys sławny , byc w telewizji|ale to wszystko bzdury00:21:51:- Chcialem tylko sie pieprzyc i byc rozpieszczany00:21:55:-To miasto to burdel, kiedy jestes mlody i masz ochote na sex00:21:59:Jestes wtedy królem00:22:00:- Wiem, ale jesli nie jestes juz królem?00:22:06:-To jest dobre pytanie.|Nigdy o to nie pytalem00:22:09:ale powinnienem00:22:12:- Wiek pedała jest jak wiek psa,|trzeba go pomnozyc00:22:17:- Kiedy jestes po trzydziestce, jestes poza00:22:19:- Nie, jeli siebie kochamy00:22:51:- mozna was zobaczyc, ok?00:23:01:- W dobrym momencie. mozesz przyjechac?00:23:05:- Mozemy. Gdzie mieszkasz?00:23:09:- W poblizu Bastyli00:23:11:- Ile trzeba zaplacic?00:23:14:- 350 euro.|-Dobrze, ale cala noc w tej cenie.00:23:22:- Przykro mi, ale nie sadze ze chcialbym w trojkšcie00:23:24:- Wiec czego chcesz?00:23:26:- Jego samego.00:23:28:- Dobrze,ale cena jest ta sama00:23:31:- Cena nie jest problemem00:23:32:- Tędy00:23:36:- za tymi drzwiami moze... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aureola.keep.pl
  •