Mystery Of The Necronomicon 04 Eng Sub, Mystery of the Necronomicon
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:02:Rok 194300:00:05:Było to podczas wojny. Tak.00:00:08:Było to latem 1943 roku.00:00:16:Jack był 10 lat starszy ode mnie.00:00:19:Ale był moim najlepszym przyjacielem.00:00:22:Kiedy wracał do domu,|całkowicie tracił wiarę w życie.00:00:28:Wracał by umrzeć w domu.00:00:35:Pewnej nocy Jack wyszedł|i poszedł do lasu.00:00:56:Wychódź. Jack.00:00:59:Nie uciekniesz nam.00:01:07:Cholera.|Giń.00:01:16:Nie umiera.00:01:20:Możecie nie wierzyć,|ale Jack wtedy już nie żył...00:01:25:Nie był człowiekiem.00:01:29:Tajemnica Nekronomikomu|.: Księga Śmierci :. roździał 4.00:01:33:.: Tłumaczenie :. taipan <taipan@space.pl>00:01:37:Wersja PL: 1.100:01:41:[ 28 Kwietnia, 20:15 ]00:01:44:Proszę chwilę zaczekać.00:01:47:Karl, możemy porozmawiać.00:01:50:- O co chodzi.|- Jestem prywatnym detektywem.00:01:54:To tylko zawodowa ciekawość,|nazwijmy to nawykiem.00:01:58:- Słucham.|- Masz jakieś alibi.00:02:02:- Alibi.|- Zamordowano tu ludzi.00:02:06:Jestem tylko historykiem.00:02:09:Pisałem raport o historii|tutejszej okolicy.00:02:12:Aż do wczorajszego wieczora.00:02:15:A rano spałem.00:02:18:- Rozumiem.|- Popołudniu szukałem historycznych miejsc.00:02:25:Więc nie mam konkretnego alibi.00:02:28:Ale Marshall, twój asystent powiedział mi,|że dwie kobiety jeszcze żyły.00:02:35:I zastrzeliłeś je w samoobronie.00:02:41:Czyli nie było morderstwa.00:02:44:Nie sądzę więc by alibi|było mi potrzebne.00:02:48:Dobranoc.00:02:54:[ 28 Kwietnia, 21:30 ]00:03:01:Byłam przerażona, gdy|usłyszałam o morderstwie.00:03:06:Zaprowadzi mnie pan|do pokoju, panie Suzusaki.00:03:09:Oczywiście.00:03:12:Wyglądasz na szczęśliwego.00:03:15:No dalej Szefie. Po tym wszystkim,|damy mają pierwszeństwo.00:03:21:- Coś nie tak.|- Nie, nic.00:03:25:Idziemy.00:03:32:- Głupi bałwan.|- Zazdroszczę ci, Asuka.00:03:35:- Czego.|- Nie jesteście jak rodzeństwo, ale jak para.00:03:42:Nie, jak małżeństwo z wieloletnim stażem.00:03:46:Z iskrzącymi się uczuciami.00:03:51:O, otwarte.00:03:57:Co się stało Clark.00:04:00:Czemu jesteś w moim pokoju.00:04:03:Zostawię was samych.00:04:06:Pójdę do swojego pokoju.00:04:18:Czemu kusisz mężczyzn,|jednego po drugim.00:04:23:Czemu ciągle mnie bijesz.00:04:28:Mogę robić co chcę.00:04:35:Mam dość ciebie. Wynoś się.00:04:39:Czemu się tak ubierasz,|dla jakiegoś kutasa :)00:04:42:Nie bądź głupi.00:04:48:Amy, pokaż mi swoje dupsko.00:04:52:Clark, przestań.|Nie tam.00:05:07:Amy. Wspaniale się czujesz.00:05:36:Tak. Tak.00:05:48:Ty.|To ty jesteś...00:05:53:Ile masz lat.00:05:56:Za dużo mówisz.00:05:59:- Chce mi się pić.|- Chcę alkoholu.00:06:02:Może weźmy od staruszka z pokoju obok.00:06:05:Pójdę z tobą.00:06:09:[ 29 Kwietnia, 07:40 ]00:06:12:Satoshi, wejdź na pierwsze piętro.00:06:15:Następne morderstwo.00:06:29:To bezsensu.|Dzwoniłem na policję.00:06:32:Telefon nie działa.|- Co to ma znaczyć.00:06:36:Podczas burzy linia mogła zostać gdzieś przerwana.00:06:40:Co robimy, panie Suzusaki.00:06:43:Nic tu nie ruszajmy.00:06:47:Bardziej się martwię o pozostałych gości.00:06:50:- Podzielmy się i rozejrzyjmy.|- Dobrze.00:07:03:To jest...|Profesort Herbert West z Uniwerystetu Mistkatonic.00:07:06:Poszukiwania wynajętego detektywa|w River Banks zostały ograniczone.00:07:10:Rezydencja Połowy Akra.|Na sprzedaż.00:07:21:Panno Amy.00:07:30:Karl, jesteś tam.00:07:39:To jest...00:07:42:Panie Suzusaki, Clarka|nie było w pokoju.00:07:45:Pani Amy również.00:07:48:Karl musi być Nezu.00:07:54:To torebka Nozomi.00:08:03:Czujesz się chora.00:08:06:Powinnaś być bardziej cierpliwa.00:08:09:Niedługo się wszystko skończy.|Będziesz częścią mnie.00:08:13:Moje kochane dziecko.00:08:16:Nozomi, rozumiem.00:08:19:Nie poznajesz, że|jestem twoim ojcem.00:08:23:Wiem, że nie wyglądam jak on,00:08:26:ale tylko z zewnątrz.00:08:33:Ale dusze są te same.00:08:37:Dusza twojego ojca jest w moim ciele.00:08:42:Pamiętam nawet kiedy się urodziłaś.00:08:52:To najbardziej niezwykła książka|na świecie, Nekronomikom.00:08:56:Nazywana także "Kuro No Dansho",|czyli książka zła.00:09:01:Rozumiesz.|Ta książka ma moc zła.00:09:06:Potrafi się sama bronić,|swą własną mocą.00:09:11:Wymazuje pamięć ludziom, którzy|się jej przeciwstawiają.00:09:19:Pamięć Suzusaki i Billa została|wymazana przez moc tej książki.00:09:23:Aż do wczoraj.00:09:26:A jutro jest dzień Beltane.|Moc tej książki zniknie na chwilę.00:09:31:Suzusaki przyjdzie tu by cię uratować.00:09:34:I wszyscy tu zginą.00:09:40:O nie, mały wypadek.00:09:44:Ale jesteś moim dzieckiem,|więc się nie martw.00:09:47:Posprzątam za ciebie.00:09:59:[ 29 Kwietnia, 16:10 ]00:10:04:Bill.00:10:07:Co się stało.00:10:10:Właśnie przymniałem sobie,|co się stało 6 lat temu.00:10:13:To było tutaj. Przyjechaliśmy|do tego przeklętego miejsca.00:10:19:Satoshi, w porządku.00:10:22:Tak. To tutaj.00:10:25:Znalazłem. Satoshi, Nora.00:10:28:- To tutaj.|- To schody.00:10:35:To było tutaj.00:10:38:Pamiętam, że tędy weszliśmy.00:10:42:Ale czemu tego nie|pamiętałem aż do dziś.00:10:51:[ Posterunek policji ]00:10:53:To wszystkie nagrania od marca|do kwietnia. Karl Ihiman...00:11:02:Dziwne...00:11:18:[ 29 Kwietnia, 17:10 ]00:11:22:To pewnie część jakiegoś planu.|Pewnie to on odciął telefon.00:11:26:- Ale dlaczego.|- Jutro jest Beltane.00:11:29:Cokolwiek planuje z Nozomi,|to będzie to jutro w nocy.00:11:35:- Ale to niebezpieczne.|- Wiem.00:11:39:- Proszę uratuj Nozomi.|- Nie martw się.00:11:42:Uratuję ją.|Nawet jeśli będę musiał oddać życie.00:11:45:Nie pozwolę by ktoś jeszcze zginął.00:11:49:- Braciszku.|- Powinniście zostać tutaj.00:11:52:Tylko Bill i ja zejdziemy|schodami jutro rano.00:11:57:Nie.|Pójdę z tobę. Bez względu na wszystko.00:12:00:Weź i mnie.|Chcę uratować Nozomi.00:12:04:Akiko, matka Nozomi|prosiła bym się nią opiekowała.00:12:09:Jestem opiekunką Nozomi.00:12:12:Nie mogę tu czekać|i nic nie robić.00:12:20:[ 29 Kwietnia, 23:20 ]00:12:27:- Jeszcze nie śpisz.|- Tak.00:12:30:- Muszę iść z tobą.|- Nie możesz.00:12:34:- Dlaczego.|- Nie chcę dłużej patrzeć jak ludzie umierają.00:12:40:Nie mogłem pomóc Norze sześć|lat temu, a twój...00:12:45:To ty mogłeś zabić moich rodziców.00:12:49:Skąd wiesz.00:12:52:Przedwczoraj czytałam artykuł w bibioltece.00:12:55:Kocham cię bracie... Nie.00:12:59:Kocham cię Satoshi Suzusaki.00:13:02:Asuka.|Dziękuję.00:13:05:Jestem jedynym, który mógł|zabić twoich rodziców.00:13:11:- Nie gniewasz się.|- Nie.00:13:14:Wiem, że Satoshi Suzusaki|nie zrobiłby czegoś takiego.00:13:20:Nawet jeśli zabiłeś moich rodziców...00:13:23:Nie zmieni to moich uczuć.00:13:27:Asuka.00:13:33:Kobieta może być czasami niebezpieczna.00:13:39:Po śmierci rodziców, wszystko|byłam sama.00:13:48:Było to pięć lat temu...00:13:53:Ale znalazł się człowiek,|który mnie zabrał stamtąd.00:13:57:Był mężczyzną, który nie umiał rozmawiać z ludźmi...00:14:00:Był przegrańcem.00:14:03:Nie był doskonały.|Ale był bardzo miły.00:14:06:Nie obchodzi mnie, czemu|się mną zaopiekowałeś.00:14:10:Kocham cię, Satoshi Suzusaki.00:14:14:Asuka.00:14:37:To talizman, który|dałeś mi na urodziny.00:14:42:Zawsze go noszę.00:14:47:Akuamarine powinien cię|chronić przed wszelkim złem.00:14:51:Ale to nie jest drogi kamień.00:14:55:Ważne jest, że to ty mi go dałeś.00:16:20:[ 30 Kwietnia, 14:45 ]00:16:42:Nie rozumiem.|Nie ma takiej osoby na świecie,...00:16:45:która by się nie starzała.00:16:48:- Marshall.|- Słucham.00:16:51:Spójrz na to.00:16:56:Marshall, nie ma żadnych|danych o Karlu Ihiman...00:17:02:Ale zdjęcie które mi dałeś...00:17:05:Znalazłem nagrania z tą osobą.00:17:08:Było to miesiąc temu.00:17:11:Oczywiście, użył fałszywego imienia.00:17:15:Marshall.00:17:20:Satoshi.00:17:27:Jestem pewien, że jest tutaj.00:17:37:To...|Clark.00:17:40:Po co tu jesteś.00:17:43:Niedobrze.|Już stał się zombie.00:17:46:Tak samo jak Rumiko i Kate.00:17:51:I Jack, o którym wspomniał Louis.00:17:55:Wszystkie te dziwne morderstwa|kryją się za tą bramą.00:18:00:Nozomi pewnie też.00:18:03:Nozomi.00:18:06:Pani Sakimizu.00:18:13:- Nic mu nie jest.|- Bill, strzelaj w głowę.00:18:41:Satoshi, szybko wchódź do środka.00:18:45:Szybciej.00:18:49:Cofnijcie się.00:18:52:Niech to szlag.00:18:57:- Satoshi. Do środka.|- Dobrze, idziemy.00:19:09:Bill.00:19:12:Nie ma czasu.|Zajmę się nimi.00:19:19:Ocalcie Nozomi.00:19:24:Bill.00:19:27:Witajcie na mojej imprezie.00:19:35:Nozomi.00:19:38:Tylko podejdźcie bliżej.00:19:41:- Nezu.|- Przybył pan o wiele wcześniej niż...00:19:44:podejrzewałem, panie Suzusaki.|- Co chcesz zrobić Nozomi, Nezu.00:19:50:Chcę się tylko zabawić.|Dziś dzień Beltane.00:19:53:Najlepszy dzień na ceremonię.00:19:56:Co.00:19:59:Zamiast martwić się o dziewczynę,|lepiej martw się o siebie.00:20:04:Albo o przyjaciela, którego|zostawiłeś za drzwiami.00:20:07:Czy też pozowlisz mu tak umrzeć.00:20:10:Tak jak to zrobiłeś swojej|dziewczynie sześć lat temu.00:20:14:Uciekaj, Satoshi.00:20:17:Nie ja zabiłem Norę.00:20:21:Tak, ja to zrobiłem.00:20:24:Mówię ci o tym teraz...00:20:27:ponieważ już niedługo|wróci ci pamięć.00:20:30:- O czym ty mówisz.|- Pokażę was scenę z tamtych czasów.00:20:35:Ludzie, którzy zginęli na tym stole...00:20:38:to profesor Kashiwagi i jego żona.|- Jesteś diabłem, nie człowiekiem.00:20:41:Nie człowiek. Droga pani, niedługo|i ty nie będziesz już człowiekiem.00:20:45:Tak jak tych dwoje na zewnątrz.00:20:48:I niedługo dusza Nozomi połączy się z moją.00:20:53:I będę miał doskonałe ciało i duszę,|by zamknąć kr...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]